To książka Eleny Kostioukovitch. Z przedmową Umberto Eco.
Książka ta to kulinarna podróż po włoskiej kulturze i tradycji.
Jeśli odwiedzacie tego bloga już po raz wtóry to wiecie, że kocham Włochy i to co włoskie. Kocham tak zwyczajnie, bez zadęcia. Po prostu.
Kocham włoskie jedzenie.
Kocham ten kraj choć byłam tam zaledwie 2 razy (haha) i to tylko (a może aż!) w Rzymie.
Mnie osobiście książka ta przypadła do gustu z tego względu, że opisuje tradycję, zwyczaje oraz to co kocham najbardziej czyli włoską kuchnię w podziale na poszczególne regiony. Jest to w mojej ocenie bardzo czytelne i niezwykle przydatne.
Zachęcam do lektury.
Komentarze
Prześlij komentarz