Przejdź do głównej zawartości

Krewetki w tempurze

Pozostając w mojej fascynacji krewetkowej ;-) poniżej prezentuję przepis na krewetki w tempurze.




W tym miejscu chcę Wam wyjaśnić, że tak tempura, która brzmi tak samo tajemniczo co "nonszalancko" to nic innego jak panierka :-) najczęściej jest nią po prostu ciasto typu naleśnikowego. Ja jednak poszłam na tzw. skróty i postanowiłam zrobić wersję jeszcze szybszą i prostszą  :-) 

Oczywiście ilość krewetek zależy od ilości osób które będą je konsumować. Myślę, że jeśli potrawa ma być jedynie przekąską w oczekiwaniu na większe jedzenie to można założyć że jedna osoba zje około 6-8 krewetek.

Tak więc oto mój sposób na krewetki w tempurze:

Składniki: 
  • krewetki królewskie
  • mąka pszenna (2-3 łyżki stołowe)
  • mąka kukurydziana (2-3 łyżki stołowe)
  • pasta curry (ja nie zdobyłam więc użyłam przyprawy w proszku curry)
  • imbir
  • sok z limonki
  • sok z połowy pomarańczy
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz
Sposób przygotowania:

1. Z wyciśniętego soku z limonki oraz pomarańczy, curry i czosnku przeciśniętego przez praskę i ewentualnie odrobiny startego na drobnej tarce imbiru przygotowujemy marynatę, w której zanurzamy krewetki i chowamy do lodówki na około 15 minut.

2. W mieszaninie mąki pszennej i kukurydzianej obtaczamy zamarynowane wcześniej krewetki i smażymy na głębokim tłuszczu (ja to robiłam na patelni).

3. Smażymy krewetki po 2 minutki z każdej strony tak by panierka zrobiła się złota.


4. Po usmażeniu doprawiamy sola i/lub pieprzem (w razie potrzeby).

Fajnie jest jeść krewetki w tempurze z jakimś sosem :-) I znowu poszłam na skróty .... ;-) i szybciutko przygotowałam sos majonezowo-ketchupowy, który pasował do tych krewetek wprost idealnie. 
Mniami :-)


Polecam i życzę smacznego!!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie