Przejdź do głównej zawartości

Pari Pari, Warszawa, ul. Nowogrodzka

Po prostu pycha!

Bardzo przyjemny wystrój, prawie jak w Paryżu ;). Można się zapomnieć...

W upalne dni warto zacząć od lemoniady - tę podają aż w 5 rodzajach, mnie szczególnie przypadły do gustu melonowa i z mango/miętą.

Następnie polecam zupę cebulową, naprawdę cebuli tu nie pożałowali :)




Po zupie koniecznie trzeba znaleźć miejsce w żołądku na ogromnego naleśnika, np. zielonego z kurczakiem i suszonymi pomidorami.


Można też zajadać się burgerem, np z camembertem, do tego mała miseczka frytek i sałatka z rewelacyjnym sosem.




Aha, na popitkę znakomite belgijskie piwo klasztorne Grimbergen - pycha :).
Jedynym niewypałem okazała się tarta gruszkowa, wyglądała ładnie, ale w smaku nijaka, ciasto fatalne. Ale popiliśmy pyszną kawą i wyszliśmy zadowoleni.






Aktualizacja 13.01.2015 r.

Restauracja Pari-Pari w Złotych Tarasach.

Byłam tam wczoraj i jadłam naleśnika z mąki gryczanej z grillowanym łososiem, sałatą i suszonymi pomidorami podany z kwaśną śmietaną - jak dla mnie rewelacja po prostu :-)



Z całego serca polecam!!

Aktualizacja 20.01.2015 r.


Została tylko lokalizacja w ZT, gdyż lokal na Nowogrodzkiej już nie istnieje.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miód tymiankowy z Kos

smaki z wakacji - Kos - miód - miód tymiankowy Po raz pierwszy z miodem tymiankowym spotkałam się na greckiej wyspie KOS. Potem doczytałam się, że miód ten można także dostać na Krecie (tam jest on najpopularniejszy). Miód powstaje z kwiatów tymianku pospolitego dzięki czemu osiąga swój specyficzny smak. Blog ten nie jest apteczką zdrowia- nie mniej warto podkreślić tu doskonałe walory lecznicze miodu tymiankowego. Oczywiście miód tymiankowy  jak każdy miód jest stosowany przy przeziębieniach, jednak TEN miodzik jest idealny w schorzeniach układu trawiennego (m.in. nerwica, wrzody żołądka, zaburzenia trawienia). 

Sklep Szambelan, Kraków, ul. Bracka 9

Przy okazji wizyty w Krakowie odwiedziłam ciekawe miejsce - sklep Szambelan. To miejsce, gdzie możemy kupić oryginalne trunki takie jak: nalewki, likiery, miody itp., a przy okazji ciekawe butelki szklane. Doskonała rzecz na użytek własny ale też i wspaniały prezent na upominek :-) Ciekawe wnętrze lokalu. Mała kubatura mieszcząca mnóstwo wspaniałych trunków :-) Zanim jednak zdecydujemy się na zakup któregoś z produktów możemy dokonać degustacji. Kieliszek nalewki to koszt 5 zł. Ja nic nie kupiłam... ale za to spróbowałam: nalewki szambelana (wiśnie i śliwki), nalewki malinowej oraz nalewki.   Ciekawe miejsce :-) Polecam!!

Manekin, Warszawa, Plac Konstytucji 5

Manekin - naleśnikarnia przy Placu Konstytucji to już drugi lokal w s tolicy. Pierwszy jest na Marszałkowskiej (blisko Królewskiej). Ilekroć tamtędy przejeżdżam, widzę kolejkę oczekujących przed drzwiami. Za każdym razem próbuje zrozumieć to zjawisko... W Manekinie byliśmy we trójkę. Żarłomaniak z menu wybrał rosół - ponoć całkiem dobry. Natomiast Koleżanka wzięła naleśnika z sosem meksykańskim. Duża i pyszna porcja :-) Do tego zasugerowany przez kelnera sos - ostry pomidorowy. A ja wzięłam naleśnika ze szpinakiem i łososiem. Bardzo smaczny :-)  D o tego naleśnika kelner polecił sos jogurtowy z koperkiem. Dobry wybór! Wystrój lokalu - ciekawy. Obsługa kelnerska - fantastyczna (przypadek?). Mimo, że ciasto naleśnikowe było pulchne, a farsz znakomity to nadal nie pojmuję fenomenu tej knajpy i tych ciągłych kolejek... UWAGA:  Na chwilę obecną lokal nie posiada koncesji na sprzedaż alkoholu, zatem normalnego piwa i wina póki co w Manekinie nie dostanie