Obiad bez smaku
Utwierdzam się w przekonaniu, że powinienem ten lokal wybrać raczej na śniadanie, a nie na obiad, jak to niestety uczyniłem w sobotnie popołudnie.Zupa czosnkowa bez wyrazu, a krem z pomidorów przed podaniem chyba odwiedził mikrofalówkę, bo w środku był zimny.
Filet z soli - pomyłka, malutki i nieprzyprawiony, do tego fura twardych ziemniaków:-(.
Ragout z baraniny - bez przypraw, a kapusta zasmażona - po prostu ohyda.
Podsumowując: drogo i niesmacznie :-(.
Plusem jest natomiast przesympatyczna obsługa i ciekawy wystrój.
Komentarze
Prześlij komentarz