Dziś kolejny dzień "mojej męczarni" ;-)
Dzień rozpoczęłam od wypicia pysznego i mega-zdrowego soku z jarmużu i ananasa.
Wiecie..... on naprawdę mi smakuje.
Jednocześnie złożyłam postanowienie, że w przyszłym tygodniu roboczym będę kontynuować ten zdrowy nawyk wypijając szklankę takiego soku co dzień.
I to by było na tyle jeśli chodzi o dietę na dziś ;-) bo reszta dnia to same grzechy..... ;-)
I tak:
1. na lunch zjadłam solidny kawałek dorsza w salsie z mango, którego zakupiłam w mojej kantynie pracowniczej. Przepyszny!!!
2. wieczorem czeka mnie kolejne odstępstwo i wielka przyjemność. Spodziewam się bowiem gości - przyjeżdżają znajomi i będzie bogatsza kolacja. Oni - pizza. Ja - sushi (niestety moja osobista dietetyczka nie wypowiedziała się na temat tego, czy mogę zjeść sushi więc zdecydowałam sama, że ...... mogę :-)
3. będzie wino ale czerwone, bo ponoć zdrowe i tylko kieliszeczek, które potraktuję jako nagrodę za cały tydzień dyscypliny :-)
Ależ szaleństwo :-)
Z pewnością odbije sie to na mojej wadze :-( no ale..... coś za coś...... ;-)
Dzień rozpoczęłam od wypicia pysznego i mega-zdrowego soku z jarmużu i ananasa.
Wiecie..... on naprawdę mi smakuje.
Jednocześnie złożyłam postanowienie, że w przyszłym tygodniu roboczym będę kontynuować ten zdrowy nawyk wypijając szklankę takiego soku co dzień.
I to by było na tyle jeśli chodzi o dietę na dziś ;-) bo reszta dnia to same grzechy..... ;-)
I tak:
1. na lunch zjadłam solidny kawałek dorsza w salsie z mango, którego zakupiłam w mojej kantynie pracowniczej. Przepyszny!!!
2. wieczorem czeka mnie kolejne odstępstwo i wielka przyjemność. Spodziewam się bowiem gości - przyjeżdżają znajomi i będzie bogatsza kolacja. Oni - pizza. Ja - sushi (niestety moja osobista dietetyczka nie wypowiedziała się na temat tego, czy mogę zjeść sushi więc zdecydowałam sama, że ...... mogę :-)
3. będzie wino ale czerwone, bo ponoć zdrowe i tylko kieliszeczek, które potraktuję jako nagrodę za cały tydzień dyscypliny :-)
Ależ szaleństwo :-)
Z pewnością odbije sie to na mojej wadze :-( no ale..... coś za coś...... ;-)
Komentarze
Prześlij komentarz